Moje Kulinarne Rozterki

piątek, 26 lipca 2013

Sałatki na każdą okazję...

Pierwszy dzień po urlopie zawsze jest dość traumatyczny, tym bardziej jeśli nie udało się tak naprawdę wypocząć:). W związku z powyższym nie będzie dziś długiego posta, ale za to zamieszczę obiecane na Facebooku przepisy na sałatki.
Sałatki przynajmniej w moim domu latem goszczą dość często, w różnych konfiguracjach często zastępują obiad, bo w końcu komu chce się jeść ciężkiego kotleta jak za oknem ponad 30 stopni w cieniu:).
Dodatkowo skomponowanie ulubionej sałatki nie jest niczym skomplikowanym, nieco wyobraźni i możemy stworzyć wykwintny lunch lub kolację:).

Pierwsza sałatka idealnie nadaje się na samodzielny posiłek. Oczywiście może być również dodatkiem do dania głównego, ale uwierzcie mi talerzem tej sałatki naprawdę można się najeść:).

Sałatka z pieczonych warzyw z szałwią, sezamem i oliwą truflową

Składniki:
- bakłażan,
- cukinia zielona,
- cukinia żółta,
- marchew młoda,
- papryka biała,
- 1/2 papryczki chilli,
- kilka listków szałwii,
- ziarna sezamu,
- oliwa truflowa,
- sól morska,
- pieprz ziołowy,
- oliwa.

Przygotowanie:
1. Marchewkę, cukinię żółtą i zieloną oraz bakłażana kroimy w plastry.
2. Warzywa skrapiamy oliwą z oliwek, doprawiamy solą morską i pieprzem ziołowym. Dodajemy kilka listków szałwii.
3. Wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni i pieczemy ok. 10minut, następnie obracamy warzywa na drugą stronę i pieczemy kolejne kilka minut, aż warzywa ładnie się przyrumienią.
4. Paprykę zieloną kroimy w krążki i układamy na talerzu. Na talerz przekładamy upieczone warzywa. Posypujemy podprażonymi ziarnami sezamu, skrapiamy odrobiną oliwy truflowej oraz dekorujemy świeżymi listkami szałwii oraz pokrojoną papryczką chilli.
5. Podajemy z grzankami czosnkowymi.





Kolejna sałatka świetnie się sprawdzi jako dodatek do dań z grilla. Jest bardzo orzeźwiająca dzięki aromacie mięty. Można ją też zaserwować jako lekką kolację z kieliszkiem dobrego wina.

Sałatka z mozzarellą, kiełkami groszku, oliwkami ze świeżą miętą i oregano.

Składniki:
- Kiełki groszku,
- ogórek zielony,
- pomidor,
- oliwki zielone lub czarne,
- mozzarella,
- świeża mięta,
- listki oregano,
- sok z cytryny,
- oliwa czosnkowa,
- sól morska,
- pieprz ziołowy.

Przygotowanie:
1. Na talerzu rozkładamy kiełki groszku i skrapiamy sokiem z cytryny.
2. Ogórka zielonego kroimy w większą kostkę, pomidora na ćwiartki. Układamy na kiełkach.
3. Mozzarellę kroimy w kostkę. Oliwki możemy przekroić na połówki, ale dużo ładniej wyglądają w całości. Dodajemy mozzarellę i oliwki do sałatki.
4. Doprawiamy solą i pieprzem, drobno posiekanymi listkami mięty oraz oregano.
5. Na koniec polewamy sałatkę odrobiną oliwy czosnkowej.



Ostatnia sałatka została skomponowana w szalenie spontanicznie. Miałam poprowadzić w Poznaniu na Malta Festiwal warsztaty kulinarne. Jednak miałam niewiele czasu, żeby się do nich przygotować, w związku z czym wpadłam do chłodni i tak naprawdę brałam z niej wszystko co wpadło mi w ręce. 
Tak powstały w sumie dwie całkiem sympatyczne sałatki. Dziś co prawda podaję przepis na tylko jedną, ale wkrótce mam nadzieję pojawi się przepis również na drugą. Przedstawiam zatem sałatkę w damski wydaniu,
bardzo orzeźwiającą, idealną na upalne dni. Jest lekka i pełna smaków. Skomponowała specjalnie z myślą o Paniach:).

Sałatka prawdziwie żeńska z mieszanką kiełków, z owocami, serem pleśniowym i dressingiem pomarańczowym.

Składniki:
- Kiełki słonecznika,
- kiełki groszku,
- 50g sera pleśniowego, np. gorgonzola,
- świeży ananas,
- awokado
- 250g borówek,
- ogórek zielony,
- papryka żółta lub pomarańczowa,
- sok z cytryny,
- sok wyciśnięty z jednej pomarańczy,
- sok wyciśnięty z połowy czerwonego grejpfruta,
- listki szałwii lub mięty,
- łyżka miodu lipowego lub gryczanego,
- 1-2 łyżki oliwy z oliwek lub oleju rzepakowego,
- łyżka sosu balsamicznego z pomarańczą, lub dwie łyżki octu balsamicznego,
- sól, pieprz do smaku,
- opcjonalnie podprażone pestki dyni.

Przygotowanie:
1. Do dużej miski przekładamy kiełki słonecznika i kiełki groszku. Dodajemy borówki i pokrojone w kostkę awokado. Awokado skrapiamy obficie sokiem z cytryny i wkładamy do sałatki pestkę. Zagwarantuje nam to, że awokado nie z czernieje, tylko zachowa swój ładny zielony kolor.
2. Ananasa obieramy, wycinamy ze środka twardą część, miąższ kroimy w kostkę. Dodajemy do sałatki.
3. Ogórka zielonego dokładnie myjemy, najlepiej za pomocą szczoteczki, ponieważ do sałatki dodajemy ogórka razem ze skórką. Kroimy również w kostkę. Paprykę oczyszczamy z gniazd nasiennych i kroimy w nie za grube paseczki. Wszystko dodajemy do sałatki.
4. Na koniec, przed dodaniem dressingu, dodajemy pokrojoną w niezbyt dużą kostkę gorgonzolę oraz drobno posiekane listki szałwii. Idealnie do tej sałatki będzie również pasować mięta. Polecam także wypróbowanie bazylii cynamonowej lub szałwii ananasowej, na pewno dodadzą ciekawego aromatu.
5. Sałatkę doprawiamy solą morską i świeżo mielonym pieprzem.
6. Do przygotowania dressingu świetnie sprawdza się szejker, jeśli jednak nie mamy specjalistycznego urządzenia, równie dobrze zastąpi go słoik z nakrętką:). 
Do słoika wyciskamy sok z całej pomarańczy i z połowy czerwonego grejpfruta. Dolewamy oliwę lub olej rzepakowy, sos balsamiczny oraz łyżkę miodu. Słoik zakręcamy i energicznie kilka razy potrząsamy.
7. Przygotowanym dressingiem polewamy sałatkę, przed podaniem pamiętajmy wyjąć pestkę awokado:).
8. Sałatkę można posypać podprażonymi pestkami dyni lub słonecznika. Dodadzą sałatce chrupkości i aromatu.





Smacznego weekendu Kochani !!!!

 

1 komentarz:

  1. bardzo oryginalne składniki

    http://sierotkamarysiawkuchni.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń