Moje Kulinarne Rozterki

piątek, 8 marca 2013

Smaczny Dzień Kobiet w damskim wydaniu ...



Podobno dziś jest nasze święto Drogie Panie. Zawsze, kiedy przychodzą Walentynki, Dzień Kobiet, Dzień Matki, Ojca itd. zastanawiam się nad ideologią tych wydarzeń. Niby sama angażuję się w uroczyste obchody, ale zawsze nachodzi mnie pewna refleksja. Otóż od niedawna zaczęłam odnosić wrażenie, że ludzie traktują te wszystkie święta jak pewnego rodzaju obowiązek, chwyt marketingowy, na którym można się wzbogacić albo jak dobrą okazję do pochwalenia się swoją szczodrością. I oczywiście żadną nowością nie jest stwierdzenie, iż powinniśmy okazywać sobie miłość i szacunek każdego dnia, może to brzmieć nawet dość pretensjonalnie, niemniej jakaś siła jednak popycha nas do traktowania tych dni w sposób wyjątkowy i uroczysty. Zawsze doceniałam prezenty zrobione własnoręcznie. Prezent, w który włożyliśmy pracę własnych rąk nie staje się tylko kolejną rzeczą w naszej kolekcji buteleczek perfum, bransoletek i łańcuszków czy innych tzw. luksusowych drobiazgów. Nabiera wartości emocjonalnej i nawet jeśli jest to prezent nietrwały, który zaraz na przykład zjemy:), zostaje w naszej pamięci jako jeden z najbardziej cennych wspomnień.

Dlatego Drodzy Panowie, czasem warto zamiast kwiatka kupionego przy pasach dla pieszych, uruchomić swoją wyobraźnię i postarać się zaskoczyć czymś swoją Kobietę :)

Jeśli chodzi o mnie, to zdecydowanie najlepszym prezentem jakim mogę obdarować drugą osobę to coś pysznego do jedzenia:)

Dziś polecam do przygotowania przez Panów, lub też przez Panie, które same dla siebie chcą ugotować coś smacznego, rybę duszoną z tymiankiem w białym winie z ziemniakami Dauphinoise.
Rybka dość szybko się robi, więc zaczniemy od ziemniaków, które są bardzo łatwe do przyrządzenia, nie wymagają wielu składników, ale jednocześnie wydają się dość efektownie wyglądać. 

Składniki:
Proporcje podaję na takie malutkie naczynie do zapiekania, jakie możecie zobaczyć na zdjęciu.
- 4 duże obrane ziemniaki,
- 2 łyżki śmietany,
- 2 łyżki mleka,
- ząbek czosnku,
- gałka muszkatołowa,
- sól, biały pieprz.

Ziemniaki, najlepiej za pomocą krajalnico-szatkownicy, pokroić na cieniutkie plasterki. Ważne jest to, żeby były to naprawdę cienkie plasterki, wszystkie o jednakowej grubości.





Naczynie żaroodporne wysmarować masłem i warstwami układać plasterki ziemniaków. W miseczce wymieszać śmietanę, mleko, szczyptę świeżo startej gałki muszkatołowej, wyciśnięty ząbek czosnku, sól i biały pieprz. W połowie wypełnionego naczynia wlać mieszaninę śmietany, mleka i przypraw, ułożyć resztę ziemniaków i polać resztą przygotowanej mieszaniny. Zapiekać w 180 stopniach, ok 45 minut. 5 minut przed końcem czasu zdjąć pokrywkę naczynia i podpiec wierzch ziemniaków.







Składniki na duszone w białym winie filety z dorsza z porami i tymiankiem.
- 4 filety z dorsza,
- biała część dużego pora,
- 2 kieliszki białego półwytrawnego wina,
- śmietana,
- kilka gałązek tymianku,
- kilka ziaren białego pieprzu,
- 2 ziarenka ziela angielskiego,
- listek laurowy,
- garść posiekanej natki pietruszki,
- 2 ząbki czosnku
- sól, pieprz biały,
- oliwa z oliwek,
- masło.

W garnku na łyżce oliwy z oliwek podsmażamy poszatkowanego cienko pora i drobno pokrojony czosnek.


Kiedy por troszkę zmięknie i nabierze ładnego, złotego koloru dodajemy ziarenka pieprzu, ziele angielskie i listek laurowy. Chwilę podsmażamy przyprawy razem z porem, a następnie wlewamy dwa kieliszki białego wina, dodajemy posiekaną natkę pietruszki i gałązki tymianku. Przykrywamy pokrywką i gotujemy ok. 10 minut, żeby smaki się ze sobą połączyły. Przygotowane filety posypujemy z obu stron solą i pieprzem. Do gotującego się wywaru z wina dodajemy śmietanę, ok pół szklanki. Na koniec przekładamy do garnka rybne filety. Przykrywamy i całość dusimy góra 12 minut.


Po ugotowaniu rybka będzie się rozpadać, więc wyjmujemy ją łyżką cedzakową. Oddzielamy skórę od mięsa i rozrywamy je na mniejsze kawałki. Wywar, w którym gotowała się ryba przecedzamy przez sito i gotujemy do momentu aż nadmiar płynu odparuje. Gałązki tymianku, liść laurowy oraz ziarna pieprzu i ziela oddzielamy od pora, który został po przecedzeniu wywaru. Mieszamy go z kawałkami ryby i ewentualnie doprawiamy jeszcze do smaku solą i pieprzem. Do powstałego w garnku sosu dodajemy łyżkę masła. Gotowym sosem polewamy rybkę.







Polecam do tego dania kieliszek białego wina, dobrą muzykę i kilka zapachowych świec. Jak dla mnie idealna kolacja na romantyczny odpoczynek po całym tygodniu pracy.

Wszystkim Panią życzę dziś wyjątkowo Smacznego Dnia :)

4 komentarze:

  1. oj aż mi ślinka pociekła... wygląda super smakowicie... fajne zdjęcia i ogólnie dobrze dobrana oprawa... oby tak dalej... :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję, ale nad zdjęciami to muszę jeszcze popracować, te pomarańczowo-żółte to efekt nie wyłączenia lampy błyskowej :). Robienie dobrych zdjęć, zwłaszcza kulinarnych to duża sztuka, powinnam je też poobrabiać, ale na to już nie starcza czasu:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda bardzo ładnie i apetycznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. haha, przepisy jak zwykle wspaniale :)
    A swieta coz, rekomenduje generalnie olac i nie dac sie wciagnac w presje kupowania :)

    OdpowiedzUsuń