Moje Kulinarne Rozterki

sobota, 6 kwietnia 2013

Miał być sernik jest...kanapka :)



Miał być sernik jest kanapka :) Kochani, obiecany przepis na sernik zamieszczę jutro, tak przy niedzieli to zwykle jest bardziej odświętnie, więc sernik będzie odpowiedniejszy. Dziś, mówiąc całkowicie poważnie, będzie przepis na kanapkę. Dzięki serwisowi kulinarni.pl zaczytałam się w historię smørrebrød. Uwielbiam poznawać nowe smaki i nowe dania. Niestety nie miałam okazji spróbować tradycyjnego duńskiego smørrebrød, jednak zachwyciło mnie to danie wizualnie. Niesamowita elegancja, szyk, fantazja podania. Zwykła kanapka, która dzięki wyszukanym dodatkom staje się wytwornym daniem. W menu pewnej restauracji otworzonej w Nørrebro znajduje się 177 odmian kanapek. Dla miłośników sandwichy to chyba istny raj:) W każdym razie dziś chciałam Wam przedstawić swoją wersję inspirowaną właśnie duńskimi  smørrebrød.

 Kanapka ze smażonym śledziem, sałatką z cukinii i pomidorków cherry oraz z faszerowaną pieczarką.

Składniki:
- Chleb na prawdziwym zakwasie, jakość chleba jest tu kluczowa,
- masło Lurpak czosnkowe,
- 2 płaty niesolonego śledzia,
- połowa średniej wielkości cukinii,
- kilka pomidorków koktajlowych,
- większa pieczarka,
- gruby plaster sera feta,
- 2-3 suszone pomidory,
- kilka listków natki pietruszki,
- pół łyżeczki tartego chrzanu,
- świeżo zmielony czarny pieprz, sól,
- ząbek czosnku,
- kilka gałązek tymianku,
- łyżeczka soku z cytryny,
- łyżeczka pestek dyni,
- łyżeczka płatków migdałowych,
- łyżka oliwy aromatyzowanej chilli,
- sos balsamiczny z pomarańczową nutą,
- rukola do dekoracji,
- jajko,
- bułka tarta do panierowania.

Przygotowanie:
1. Na patelni rozgrzewamy łyżkę masła Lurpak czosnkowego, płaty śledziowe doprawiamy solą i pieprzem do smaku, a następnie panierujemy w jajku i bułce.
2. Smażymy na rozgrzanym maśle ok. 2 minut z obydwu stron. Odkładamy do przestygnięcia.
3. Pomidorki przekładamy do małego naczynia żaroodpornego, posypujemy solą, pieprzem, dodajemy łyżkę masła, gałązki tymianku i pieczemy w 180 stopniach przez ok. 15 minut.
4. Na patelni rozgrzewamy łyżkę oliwy i dorzucamy obraną w cienkie paseczki cukinię, najlepiej paseczki wychodzą za pomocą obieraczki do warzyw. Dodajemy wyciśnięty ząbek czosnku, sok z cytryny, sól i pieprz. Smażymy ok. 5 minut.
5. Na 5 minut przed wyjęciem pomidorków z piekarnika, dodajemy oczyszczoną i obraną pieczarkę.
6. Ser feta miażdżymy widelcem na jednolitą masę, dodajemy posiekaną natkę pietruszki, pokrojone w kostkę suszone pomidory, doprawiamy do smaku pieprzem i świeżo startym chrzanem.
7. Przygotowanym farszem nadziewamy wcześniej podpieczoną pieczarkę.
8. Pomidorki razem z powstałym sosem łączymy z cukinią.
9. Kroimy dość sporą kromkę chleba, pamiętajmy, żeby w miarę możliwości wybrać naprawdę dobrej jakości chleb, na prawdziwym zakwasie.
10. Na suchej patelni podprażamy pestki dyni i płatki migdałowe na rumiany kolor.
11. Na kromce układamy płaty usmażonego śledzia, sałatkę z cukinii i pomidorków oraz faszerowaną fetą i suszonymi pomidorami pieczarkę.
12. Całość dekorujemy rukolą, uprażonymi pestkami dyni i płatkami migdałowymi. Na koniec kanapkę polewamy sosem balsamicznym z nutką pomarańczy.






Taka kanapka jest idealna na lunch, sycąca, zdrowa, pełna witamin. I kto powiedział, że kanapki muszą być nudne:)
Smacznej soboty Kochani !

2 komentarze:

  1. Pamiętałaś, żeby ją jeść nożem i widelcem? Bo inaczej to profanacja ;)
    Ja często takie kanapki jadam, muszę powiedzieć, że są fantastyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oczywiście, że pamiętałam, jak przystało na tradycyjne smørrebrød:) A tak poważnie, to ja niestety nie miałam okazji spróbować, bo całą kanapkę pochłonął mój mąż, ale jadł nożem i widelcem:)

    OdpowiedzUsuń